czyli
Krótka rozprawka nt. tego czy obligacje skarbowe ochronią konsumentów przed inflacją
Stosunkowo najlepszym produktem dostępnym na rynku jest nowość: dwuletnie oszczędnościowe obligacji skarbowych o zmiennej stopie procentowej. Obligacje te są oprocentowane na poziomie równym stopie referencyjnej NBP + 0,25 punktów procentowych. Obecnie jest to 5,5% w pierwszym okresie, a później w zależności od poziomu stopy referencyjnej. Prognozy analityków wskazują, iż stopa referencyjna może osiągnąć poziom około 7%. A zatem nawet w szczytowym okresie inflacji oprocentowanie obligacji skarbowych będzie nisze niż kupon wypłacany z KWIT-u.
Odsetki z obligacji skarbowych są wypłacane co miesiąc. Paradoksalnie, ale wcale to nie musi być zaletą, gdyż oznacza to bardzo szybkie opodatkowanie podatkiem od zysków kapitałowych. W przeciwieństwie do KWIT-u, gdzie opodatkowanie jest odłożone aż do końcowego wyjścia
z Inwestycji: bardzo korzystne rozwiązanie w czasach wysokiej inflacji, gdyż ten końcowy podatek również będzie „zdewaluowany”. Można wiec mówić, iż założono tu rodzaj pułapki na osoby inwestujące w obligacje skarbowe tego rodzaju. Z kolei w wypadku KWIT, z uwagi na odsunięcie płatności w czasie można by mówić o realnym (względem OS) zwiększeniu kuponu
o kilka/kilkanaście punktów procentowych. Na przykład przy założeniu średniej inflacji na poziomie 10% rocznie, realny koszt podatkowy zmniejszy się o 41% – przy założeniu trwania programu KWIT jako 5,5 roku.
Należy zwrócić uwagę, iż od początku kadencji obecnego prezesa NBP, stopa referencyjna stale była utrzymywana na poziomie poniżej inflacji. Ta różnica (będąca ujemną realną stopą procentową) stale się zwiększa i wynosi obecnie minus 8,75%. To oznacza, że już z tytułu samej konstrukcja obligacji, w połączeniu z polityką NBP, tego typu obligacja nigdy nie będzie zabezpieczać inwestorów przed inflacją, podczas gdy KWIT-owi udawało się to przez szereg lat. Sytuację osób inwestujących w obligacje skarbowe pogarsza jeszcze podatek Belki – każde on płacić podatek od dochodów nominalnych, gdy w istocie inwestorzy mają realne straty.
KWIT w kolejnych okresach inwestycyjnych oferuje coraz wyższą stopę wypłat kuponów.
W pierwszym okresie jest to 7,5%, później odpowiednio 8,0%, 8,5%, 9,0% i 9,5%. Znacznie zwiększa to rentowność inwestowania w KWIT w długim okresie.
Zapamiętajmy: Obligacje skarbowe, wbrew temu co się sugeruje, nie chronią przed inflacją!
Paweł Zaremba-Śmietański